czwartek, 16 stycznia 2014

dziękuję

Zacznę dziś inaczej. Bo choć mam wiele do powiedzenia, najczęściej zbyt wiele, to postanowiłam sobie, że mój blog nie będzie miejscem nerwowych dyskusji. Jak widzicie, idzie mi naprawdę dobrze! Nerwy pozostawiam na spotkania w cztery oczy. To wtedy żalę się na całe zło ("to wina Tuska!") itp. Tym razem jednak co myślę, to napiszę. 

22 finał WOŚP rozpędził niesamowitą lawinę krytyki, porównań i debiutów dziennikarzy "zaangażowanych". Na chęci pomocy i zrobienia czegoś dobrego, wypłynąć postanowili co raz to ciekawsi  strażnicy naszych pieniędzy
i moralności. Co ważne, nie zasłynęli dużą wpłatą, ciekawą inicjatywą, czy chociażby działalnością konkurencyjną do WOśP'u. Nie, nie. Sławę postanowili zdobyć na kłamliwej i zmanipulowanej krytyce Orkiestry, a dokładniej rzecz ujmując, samego jej pomysłodawcy - Jurka Owsiaka. Na myśl przychodzi mi jedno słowo - WSTYD. Tak można skomentować większość zarzutów i absurdalnych doniesień o rozkradaniu, marnotrawieniu, czy przekazywaniu pieniędzy WOśP'u na woodstock. Wstyd. Najzabawniejsze wydają się mury budowane między zwolennikami WOśP, a katolikami lub pomiędzy osobami wspierającymi Orkiestrę, a darczyńcami Caritasu. Jak "dajesz na WOśP", to  jesteś lewak bez moralności, a jak idziesz w niedzielę do kościoła, to Twym obowiązkiem jest napluć na Owsiaka. Wstyd.

Orkiestra uratowała tysiące dzieci. Poprawia jakość życia tysięcy osób. Szkoli i pomaga uświadomić miliony osób.
 WOŚP pomógł przeżyć mojej siostrze! Więc wara od Jurka i całego tłumu dobrych ludzi! 
http://www.wykop.pl/i/artykul/1819096/zestawienie-zarzutow-wobec-wosp-i-ich-konfrontacja-z-faktami/ - zapraszam do przeczytania artykułu, który jasno i dosadnie pokazuje, z czym mamy do czynienia. 

A na poprawę humoru, koniecznie babeczki 
i to w wersji na bogato! BANANOWE Z ORZECHAMI
made by Karola
          To naprawdę łatwy i przyjemny przepis na muffiny pyszne, wilgotne
          i świeżutkie przez wiele dni <3


          Na 12 sztuk przygotuj:
          150g mąki
          150g brązowego cukru
          150g miękkiego masła
          łyżeczkę proszku do pieczenia
          3 jajka
          2 dojrzałe banany
          garść orzechów i migdałów


made by Karola


made by Karola

Ucieramy masło z cukrem i jajkami, na gładką, błyszczącą masę. Następnie dodajemy mąkę i proszek do pieczenia. Dobrze mieszamy, aby nie było żadnych grudek. Następnie dodajemy rozgniecione banany, garść orzechów i migdałów. 


made by Karola


Muffiny pieczemy 25 minut w 200 stopniach. Jak zjemy gorące, to serio będzie bolał brzuch - obiecuję. To chyba przez te banany ;) Jemy, do tego pijemy dużą kawę i dziękujemy, że mamy Owsiaka!

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Leciutko...

nowy rok! oby był właśnie taki, o jakim tylko marzycie!

Nowa ukochana książka, kolejny najwspanialszy film, jeszcze jedna najpiękniejsza piosenka - no i oczywiście najnowsze moje ulubione muffiny!

Przepis wymaga od nas czasu, więc jeśli szukacie szybkich słodkości, to zapraszam kilka postów niżej. Te cudeńka potrzebują od nas uwagi, miłości. Zmuszają nas żeby zwolnić i poświęcić się im w całości. Ale bez obaw - swym cudownym smakiem odpłacają się z nawiązką. Są leciutkie, puszyste i na prawdę wyjątkowe.

Przygotujcie mikser, dwie miski, ostry nóż i płytę ulubionej muzyki <3


made by Karola


Składniki:
110g masła
110g cukru
2 jajka
110ml miodu
250g mąki
łyżeczka sody
trochę mleka
300ml śmietany kremówki
płatki migdałowe





I pomalutku...
Ucieramy masło z cukrem, aż do uzyskania lekkiej, puszystej masy. Dodajemy 2 żółtka i powoli dolewamy miód. Wszystko spokojnie, ale dokładnie mieszamy.
Dosypujemy mąkę z sodą, a później mleko - tyle ile nam potrzeba, a by masa stała się pół płynna - ja potrzebowałam około pół szklaneczki. 
W oddzielnej misce musimy ubić białka - ale na sztywno! bez oszukiwania. 
Przygotowaną masę delikatnie łączymy z pianą z białek. 





Muffiny pieczemy do 15 minut w 200 stopniach. Wyjmujemy babeczki z pieca i po 5 minutach wyciągamy z foremek. Teraz musimy dać im spokojnie ostygnąć. 
Gdy muffinki nie będą już gorące, każdą z nich przekrawamy poziomo na pół. 

Ubijamy sztywno kremówkę i dekorujemy każdą babeczkę, przykrywając dolną część kremem i zamykając babeczkowym kapturkiem. Oblewamy muffinę miodem i dekorujemy migdałami. 

made by Karola

Są cudowne od zaraz, gotowe do jedzenia 
i częstowania. Najwspanialsze z dużą filiżanką kawy. Smacznego!